Biznes

Inkjet w poligrafii – bardziej przyjazny dla środowiska?

W dziedzinie druku produkcyjnego coraz częściej mówi się o technologiach inkjetowych, czyli o nowoczesnym produkcyjnym druku atramentowym. Najczęściej podkreśla się jego doskonałe możliwości techniczne, z jakością i oszczędnością na czele. Warto jednak przyjrzeć się także innej stronie inkjetu – okazuje się, że technologie tego typu są także bardzo przyjazne dla środowiska.

O tym, że inkjet stanowi znaczny technologiczny skok w druku książek, doskonale wie Mazowieckie Centrum Poligrafii z Marek pod Warszawą. Drukarnia od lat stanowi jedno z najważniejszych miejsc na mapie rynku wydawniczego w Polsce. Od czasu zainstalowania arkuszowej inkjetowej maszyny, VarioPrint i300, technologiczne możliwości firmy zwiększyły się jeszcze bardziej. Dziś właściciel przekonuje, że rozwiązania atramentowe to przyszłość druku. I wylicza profity, jakie wiążą się z wykorzystaniem inkjetu w produkcji książek: produktywność, łatwość obsługi, stabilność kolorystyczna, możliwość druku na różnych typach mediów, druk na arkuszach do formatu B3, a przede wszystkim nawet do 50 proc. oszczędności w wydruku jednej książki.

Bezpieczne atramenty, ekonomiczne maszyny

Jednak za cechami najważniejszymi dla każdego przedsiębiorcy kryją się też mniej oczywiste profity wykorzystania inkjetu.

– Rozwiązania atramentowe pod wieloma względami są bardziej przyjazne dla środowiska niż technologie tonerowe – mówi Jacek Korzeniewski, Product Manager w Canon Polska. – Chodzi przede wszystkim o same atramenty, które tworzone są na bazie wody i nie zawierają żadnych szkodliwych substancji ani olejów mineralnych ­– zaznacza.

Ponadto, jak wyjaśnia Jacek Korzeniewski, w nowoczesnych atramentach dba się o odpowiedni poziom lotnych związków organicznych. Substancje tego typu wykorzystywane są do produkcji między innymi farb, leków i suplementów oraz czynników chłodniczych. W przypadku nowoczesnych atramentów drukarskich poziom lotnych związków organicznych mieści się daleko poniżej ustalonych standardów, dzięki czemu wydruki są bezpieczne zarówno dla drukarzy, jak i czytelników. Co więcej, wykorzystanie atramentów na bazie wody nie generuje ozonu, a emisje CO2 niezbędne do stworzenia poszczególnych maszyn spadają z roku na rok.

Warto też przyjrzeć się samym maszynom. Te, według słów eksperta Canon, są dziś dużo bardziej energooszczędne niż jeszcze kilka lat temu.

– Maszyny tworzymy tak, aby były gotowe do pracy przez 24 godziny i 7 dni w tygodniu. Niskie wykorzystanie energii jest zatem kluczowe nie tylko dla środowiska, ale też dla budżetu dostawców usług druku – podkreśla Jacek Korzeniewski.

A kiedy eksploatacja maszyny dobiegnie końca, być może uda się ją przerobić, zregenerować i wykorzystać ponownie. Drugie życie maszyn drukarskich pozwala uniknąć generowania zbędnych elektrośmieci. W przypadku Canon, za regenerację odpowiadają dwa zakłady produkcyjne: w Venlo (Holandia) oraz w Poing (Niemcy), które potrafią ponownie wykorzystać aż 80 proc. części maszyny inkjetowej.

Dobre wzorce nie tylko dla inkjetu

– Niektóre z wymienionych cech są charakterystyczne dla maszyn inkjetowych. Inne wiążą się z faktem, że wszystkie nasze rozwiązania, nie tylko atramentowe, projektujemy dziś z myślą o środowisku – mówi Jacek Korzeniewski. – Współczesne maszyny drukarskie są po prostu coraz sprawniejsze i bardziej neutralne klimatycznie – zapewnia.

Canon zobowiązał się do osiągnięcia pełnej neutralności klimatycznej do 2050 roku. Póki co firma realizuje inny, bliższy cel – każdego roku emisje CO2 powinny spadać o 3 proc. na jeden wytworzony produkt. I do tej pory udaje się ten plan zrealizować z nawiązką – jak czytamy w opublikowanym niedawno Canon Sustainability Report 2021, od 2008 roku emisje CO2 spadły aż o 41,3 proc. Inkjet to zatem tylko jeden z wielu kroków mających uczynić poligrafię branżą przyjazną dla środowiska.

Źródło: Canon Polska

www.canon.pl

Czy wiesz że…

Główną zaletą druku cyfrowego jest fakt, że jego technologia umożliwia wydruk bezpośrednio z pliku w wersji elektronicznej – najczęściej zapisane w formacie PDF, a nierzadko też doc. A to sprawia, że wykorzystanie druku cyfrowego w realizacji konkretnych zleceń możliwe jest można powiedzieć, niemalże od ręki. Z racji na niezbyt wysokie wymagania co do nośnika, przygotowanie materiału do druku jest tanie i krótkie - oczywiście w zależności od nakładów. Przeszkodą może być jednak wielkość, czyli gramatura papieru i format danego projektu. Druk cyfrowy stosuje się najczęściej do wydrukowania projektów o maksymalnej wielkości A3+ - a to zamyka się w obrębie wizytówek, ulotek oraz broszur, których grubość nie przekracza 300g/m2.

Druk offsetowy jest bardziej skomplikowaną i droższą technologią, to opłacalną tylko w zleceniach masowych. W przeciwieństwie do druku cyfrowego druk offsetowy uniemożliwia na zmiany "na bieżąco”. Jednak druk offsetowy to przede wszystkim znakomita jakość – wszystko dzięki rozdzielczości do 4800dpi. A to sprawia, że wysokonakładowe bezproblemowo można wydrukować w niskiej cenie jednostkowej. Druk offsetowy to również większa ilość dostępnych kolorów. Nie jest to jednak typowe koło CMYK, a wzornik pantone, który zawiera w sobie m.in. odcienie złota i srebra, co może dać niesamowite rezultaty zwłaszcza w wymagających projektach.

Wybór może być trudny. Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz. Obecnie jakość wydruków zarówno w technice cyfrowej, jak i offsetowej jest na zbliżonym poziomie. Druk cyfrowy jest bardziej wyrazisty, tańszy i szybszy przy mniejszych nakładach. A same wydruki można pozyskać od ręki. Zaletą jest też fakt, że poprawki można wprowadzać w czasie rzeczywistym. Z drugiej strony druk offsetowy to gwarant najwyższej jakości. To również o wiele lepsze możliwości kolorystyczne, a także wierniejsze oddanie barw i półtonów. Minusem jest jednak wolny czas pracy i konieczność początkowego "rozgrzania" maszyny, jednak możliwość druku na wielu materiałach o różnych gramaturach wybacza tą wadę.

Przez długie lata, gdy myśleliśmy o jakiekolwiek drukarni, to chodziło właśnie o drukarnię offsetową. Drukarnie z dużą maszyną, gdzie nanoszenie farb na papier nie odbywa się bezpośrednio, a przy użyciu formy drukowej. To właśnie na formie drukowej znajduje się obraz tego, co będzie drukowane. I jest on powielany na kolejnych arkuszach. Jest to złożony proces, ponieważ najpierw trzeba przygotować ową formę (bez zagłębiania się w różne, dostępne technologie). Dochodzimy właśnie do odpowiedzi na nasze pytanie. Drukarnia offsetowa mogłaby wydrukować 100 wizytówek, ale kosztowałyby tyle samo, co 1000 wizytówek, ponieważ nakład pracy byłby ten sam - czyli przygotowanie formy drukarskiej, przygotowanie farb, ustawienie maszyny. Dlatego też można spotkać się z pozornie niemiłymi drukarzami, którym nie chce się tłumaczć istoty druku offsetowego. Ale to nie znaczy, że wszyscy są niemili!

Obecnie jest to już niemal standard i podstawowy nakład wizytówek. No ale co się zmieniło, że niektóre drukarni oferują wizytówki w mniejszych nakładach? Różnica dotyczy technologii. Stało się to możliwe, dzięki ciągle rosnącej popularności druku cyfrowego. Druku bez form drukowych, bezpośrednio na papierze. Czyli prościej, szybciej i przede wszystkim taniej. Bez problemu można wydrukować nawet 1 plakat i przesłać je od razu do klienta.

Niejednokrotnie mogliście usłyszeć negatywne opinie na temat jakości druku cyfrowego, że to nie ta jakość itd. Tak były, na początku wprowadzania tej technologii. Te czasy jednak minęły i dla większości projektów nie będzie widać żadnej różnicy w jakości wydruku, niezależnie od wybranej technologii.

Wybierz druk cyfrowy, jeśli potrzebujesz niższy nakład i masz mniej czasu. Czyli jeśli potrzebujesz 100 ulotek A5 na jutro, wybierz druk cyfrowy.  Druk offsetowy będzie bardziej opłacalny przy większych nakładach - np 1000 plakatów A3.

Przez długie lata, gdy myśleliśmy o jakiekolwiek drukarni, to chodziło właśnie o drukarnię offsetową. Drukarnie z dużą maszyną, gdzie nanoszenie farb na papier nie odbywa się bezpośrednio, a przy użyciu formy drukowej. To właśnie na formie drukowej znajduje się obraz tego, co będzie drukowane. I jest on powielany na kolejnych arkuszach. Jest to złożony proces, ponieważ najpierw trzeba przygotować ową formę (bez zagłębiania się w różne, dostępne technologie). Dochodzimy właśnie do odpowiedzi na nasze pytanie. Drukarnia offsetowa mogłaby wydrukować 100 wizytówek, ale kosztowałyby tyle samo, co 1000 wizytówek, ponieważ nakład pracy byłby ten sam - czyli przygotowanie formy drukarskiej, przygotowanie farb, ustawienie maszyny. Dlatego też można spotkać się z pozornie niemiłymi drukarzami, którym nie chce się tłumaczć istoty druku offsetowego. Ale to nie znaczy, że wszyscy są niemili!

Obecnie jest to już niemal standard i podstawowy nakład wizytówek. No ale co się zmieniło, że niektóre drukarni oferują wizytówki w mniejszych nakładach? Różnica dotyczy technologii. Stało się to możliwe, dzięki ciągle rosnącej popularności druku cyfrowego. Druku bez form drukowych, bezpośrednio na papierze. Czyli prościej, szybciej i przede wszystkim taniej. Bez problemu można wydrukować nawet 1 plakat i przesłać je od razu do klienta.

Niejednokrotnie mogliście usłyszeć negatywne opinie na temat jakości druku cyfrowego, że to nie ta jakość itd. Tak były, na początku wprowadzania tej technologii. Te czasy jednak minęły i dla większości projektów nie będzie widać żadnej różnicy w jakości wydruku, niezależnie od wybranej technologii.

Wybierz druk cyfrowy, jeśli potrzebujesz niższy nakład i masz mniej czasu. Czyli jeśli potrzebujesz 100 ulotek A5 na jutro, wybierz druk cyfrowy.  Druk offsetowy będzie bardziej opłacalny przy większych nakładach - np 1000 plakatów A3.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top