Ploter tnący to kolejna inwestycja nowosądeckiej drukarni Poligrafia Małopolska w rozbudowę własnego parku maszynowego. Grafmasz tym samym wdrożył kolejny ploter tnąco-bigujący 0604 MT. Instalacja miała miejsce w drugim kwartale 2022 roku.
Poligrafia Małopolska powstała w 1999 roku i zajmuje się poligrafią, reklamą oraz produkcją upominków papierniczych. Główne kierunki produkcji to obecnie etykiety, opakowania ozdobne oraz galanteria papiernicza, a także produkty dla edukacji. Firma specjalizuje się w cyfrowym druku czarno-białym oraz kolorowym, posiada również grawerowanie laserowe.
– Rosnąca ilość małych nakładów wymagających precyzyjnego wykonania różnych kształtów oraz niskonakładowa produkcja opakowań wymusiły na nas poszukanie rozwiązania usprawniającego ich wykonanie. Stąd pomysł poszerzenia naszych możliwości o stołowy ploter tnący – mówi Pan Łukasz Gocek właściciel drukarni. – Dzięki zastosowaniu plotera tnącego Sinajet produkujemy ponadto kartki, różnego rodzaju ozdoby jak i etykiety. Istotnym faktem jest też brak konieczności przygotowania wykrojników co umożliwia wykonywanie również niewielkich nakładów. Posiadamy u siebie laser ale nie zawsze jest to najodpowiedniejsze rozwiązanie i zastosowanie plotera tnącego dało nam pełną elastyczność – dodaje.
– Testowaliśmy inne podobne rozwiązania ale finalnie propozycja Grafmasz najbardziej przypadła nam do gustu. Ploter posiada możliwość rozbudowy o różne narzędzia, w tym do cięcia materiałów o grubości aż 10mm, dzięki temu okazał się być najbardziej zróżnicowanym z dostępnych na rynku. Istotny był też dla nas format urządzenia i jego niewielkie gabaryty. Nie ukrywam też że do decyzji przekonał nas stosunek parametrów do ceny i rekomendacje innych użytkowników tego urządzenia. Jesteśmy zadowoleni ze sprawnego wdrożenia oraz szybkiej i fachowej pomocy technicznej serwisu Grafmasz, w tym pomocy zdalnej co pozwala nam skupić się na swoich obowiązkach – mówi Pan Łukasz.
Ploter tnący 0604 MT to zautomatyzowane urządzenie wyposażone w głowicę bigującą z serwomechanizmem, nóż aktywny służący do wycinania materiałów o grubości do 6 mm, nóż wleczony sprawdzający się idealnie pod nacinanie papieru/folii samoprzylepnej oraz cięcie materiału do grubości 2 mm jak również pisak. Opcjonalnie ploter może być wyposażony w narzędzie z nożem oscylacyjnym pozwalając na cięcie materiału o grubości do 10 mm, nóż V-cut służący do wycinania w tekturze litej rowka w kształcie litery „V” np. pod prototypowanie pudełek oraz nóż rotacyjny do cięcia tekstyliów. Na wyposażeniu urządzenia znajduje się również odwijacz, który umożliwia cięcie materiału z roli. Prędkość przejazdu głowicy wynosi do 1500 mm/s i dokładność do 0,01 mm, a solidna metalowa konstrukcja sprawia, że stabilność i dokładność pracy plotera nie ustępuje ploterom renomowanych światowych firm.
Źródło: Grafmasz
www.grafmasz.pl
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.
Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.
W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.
Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.
Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.
Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.
Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.